LKS MODERÓWKA - strona nieoficjalna

Miejscowi kopacze odnieśli pierwsze i mamy nadzieję że nie ostatnie zwycięstwo w tej rundzie. Mecz toczył się na słabym poziomie. Pierwszą bramkę zdobyli zawodnicy z Trzcinicy w 30 minucie.Pierwszą bramkę dla gospodarzy strzelił Kośmieja przepięknym strzałem pod poprzeczkę z około 20m  Do przerwy  utrzymywał się wynik 1-1. Dopiero po przerwie obraz gry się zmienił.  Drugiego gola strzelił nie kto inny jak również Kośmieja po strzale z ostrego konta po długim rogu. Kolejną bramkę w około 75 min ponownie zdobył Krzysztof Kośmieja który po podaniu Zagórskiego technicznym strzałem pokonał bramkarza gości i skompletował tym samym Hat-tricka.
Miejscowi mogli wygrać wyżej, gdyby swoje sytuacje wykorzystali Wojciech Okarmus, który znalazł się sam na sam ale na posterunku był bramkarz Trzcinicy ,który nie dał się ograć. Warto dodać także że nie wykorzystaliśmy karnego.- strzał Trześniowskiego obronił golkiper gości.Reasumując straciliśmy bramki po błędzie bramkarza, lecz warto zauważyć to że zrehabilitował się on kilkoma fantastycznymi paradami i obronił gospodarzy od utraty bramki. Na kolejny mecz dołączy do drużyny Piotr Piękoś który musiał odsiedzieć karę za zaszłości kartkowe w Jasiołce Szebnie. Klub czeka jeszcze na powrót z za granicy Piotrka Mazura. W tym tygodniu dołącza do nas również Marcin Gałuszka w celu wzmocnienia siły ognia z przodu. Na koniec przytoczę powiedzenie trenera w przerwie.

"Sztuka jest wygrywać jak nie idzie" .