LKS MODERÓWKA - strona nieoficjalna

Huragan Zarzecze - Lks Moderówka 2-0 ( 0-0 )

Przebieg z meczu z Zarzeczem podobny jak ten sprzed tygodnia ze Zręcinem. My gramy , stwarzamy sytuacje a bramki strzelają rywale…

Pierwsza połowa to zdecydowanie nasza przewaga w posiadaniu piłki. Prowadzimy grę i stwarzamy sytuacje. Najlepszą mamy w 34 minucie, kiedy to bramkarz Zarzecza w polu karnym fauluje Grześka Steca, a sędzia dyktuje ewidentny rzut karny. Niestety myli się Wojtek Guzik strzelając nad poprzeczką. Gospodarze pierwszy strzał na naszą bramkę oddają w 42 minucie meczu.

Drugą połowę też zaczynamy ambitnie. Próbujemy atakować bramkę gospodarzy, ale nadchodzi 60 minuta, w której poważny błąd popełnia bardzo słabo dysponowany dzisiaj sędzia główny. Mianowicie dyktuje niesłusznie rzut wolny dla Zarzecza z odległości około 18 metrów. Piłka po strzale odbija się od naszego muru i rykoszetem wpada do bramki. To zmieniło obraz meczu. Gospodarze nastawili się na grę z kontry i po jednej z nich zdobyli bramkę na 2-0. Walczyliśmy do końca o zmianę wyniku lecz nic nie wpadło do bramki Huraganu.

Po raz kolejny wydawać się może ,że mamy mecz pod kontrolą, a schodzimy z boiska bez punktów. Za tydzień gramy z Polonią Kopytowa, jednym z głównych faworytów do wygrania ligi.