W oczekiwaniu na rozpoczęcie nowego sezonu zawsze przychodzi czas na podsumowanie tego , który właśnie przeminął. Nie ma tutaj różnicy , czy mówimy o Ekstraklasie , pierwszej lidze czy klasie B . Zeszły sezon w wykonaniu naszego klubu LKS-u Moderówka można uznać za bardzo udany. Zawodnicy Moderówki zapewnili swoim kibicom wiele emocji i pięknych chwil, a w końcowym rezultacie wywalczyli upragniony i historyczny awans do A-klasy.
Na 1 miejsce w tabeli na końcu sezonu zebrało się:
- 18 zwycięstw ,po 9 u siebie i na wyjeździe (najwięcej z wszystkich drużyn)
- 6 porażek , dwie u siebie i cztery na wyjeździe (najmniej w lidze razem z Osiekiem)
- 2 remisy – bardzo rzadko dzieliliśmy się punktami z rywalami
- 69 bramek strzelonych co jest drugim wynikiem w stawce
- 26 bramek straconych – lepiej broniła tylko drużyna z Czeluśnicy
Jak łatwo wywnioskować strzelanie goli nie było problemem. Kto robił to najlepiej? Przewodnim strzelcem okazał się Wojtek Munia ,który w dwunastu meczach zdobył 15 bramek! Na kolejnych miejscach uplasowali się: Dawid Częczek , Krystian Szostak oraz Robert Rachwał. O łatwości w strzelaniu goli może świadczyć aż 10 meczy , w których udało się LKS-owi co najmniej czterokrotnie umieścić piłkę w siatce rywala. Czy własny stadion pomagał w zdobywaniu bramek? Jak się okazuje raczej nie – u siebie drużyna strzeliła 28 bramek , a na obiekcie rywala o 13 więcej czyli 41.
Jako najlepszy mecz sezonu można wybrać chyba spotkanie u siebie z drużyną z Makowisk. Jak wielu pamięta był to mecz , w którym przegrywaliśmy 0-1 , a na dodatek graliśmy w osłabieniu po czerwonej kartce dla naszego bramkarza Adama Juszczyka , którego w bramce zastąpił zawodnik z pola Paweł Gawron. Nawet w tak ciężkich chwilach drużyna pokazała charakter i zdołała w końcówce przechylić szale na swoją stronę i zwyciężyć 2-1. Drugim godnym wyróżnienia meczem, to na pewno ten z Łękami Dukielskimi na wyjeździe, który był bardzo ważny w kontekście walki o awans. Były także derby z Nieplanką , obydwa na naszą korzyść, a w tym drugim rewanżowym w Szebniach nie lada wyczynem popisał się Wojtek Munia zdobywając trzy bramki i grając tylko w drugiej połowie meczu.
Najwyższe nasze zwycięstwo zanotowaliśmy z drużyną z Brzysk, gromiąc ich u siebie w stosunku 8-0.Najwyższa nasza porażka to przegrana z Jasiołką Hankówka niespodziewanie aż 0-4…Bramki sezonu nie odważę się wybierać bo było naprawdę kilka perełek:)
W następnym sezonie LKS Moderówka najprawdopodobniej będzie jedyną drużyną z gminy występującą w klasie-A. Odpowiedzialność reprezentowania regionu na pewno podziała mobilizująco na klub i zawodników. Możemy oczekiwać wielu emocji. Warto też odnotować że założona będzie drużyna młodzieżowa, najprawdopodobniej trampkarze. O wszystkim będziemy informować.