Nieplanka Niepla-LKS Moderówka 1-4 (0-1)
0-1 Szostak (45+1)
1-1 Częczek o.g. (53)
1-2 Munia (54)
1-3 Munia (82)
1-4 Munia (88)
wiecej w rozwinięciu...
Derby na stadionie w Szebniach nie były nadzwyczaj emocjonującym spotkaniem, co nie znaczy że nie brakowało walki i zaciętości jak na derby przystało. Drużyny Nieplanki Niepla oraz LKS Moderówka rozegrały w miarę przyzwoity mecz ale niestety fajerwerków nie było .
Już w pierwszej minucie spotkania strzelał Wojtek Zagórski, ale bramkarz Nieplanki był na posterunku. Później próbujemy coś stworzyć i pograć piłką ale murawa w Szebniach nam raczej tego nie ułatwia. W 11 minucie ponownie strzela Zagórski, ale bramkarz Niepli dalej dobrze broni.
W 15 minucie kopia sytuacji wcześniejszej i Wojtek Zagórski oddaje strzał na bramkę przeciwników, ale dalej bez efektów. Chwilę później Marcin Gierlicki ma dobrą sytuację, ale strzela ponad bramką.
W miarę upływu czasu Niepla dochodzi do głosu. W 25 minucie z rzutu rożnego było groźnie w naszym polu karnym, ale bronimy. Dalej wyrównany mecz. W 32 minucie ładnie strzela Gawron, ale niestety piłka nie ląduje w siatce gospodarzy. 39 minuta i bardzo mocny strzał zawodnika Niepli mija, na szczęście, naszą bramkę. Chwila przewagi Niepli, ale też brakuje im skuteczności.
Końcówka pierwszej połowy - atakujemy, piłkę na prawą stronę dostaje Gierlicki i dobrze dośrodkowuje w pole karne gospodarzy, co powoduje duże zamieszanie i Krystian Szostak pakuje piłkę do bramki. Prowadzimy 1 – 0 i sędzia kończy pierwszą połowę.
Druga połowa niespodziewanie nie układa się po naszej myśli. W 53 minucie, po niepotrzebnym zamieszaniu, tym razem w naszym polu karnym pada bramka dla Niepli na 1 – 1.
Reagujemy bardzo szybko. Minutę później jest już 1 – 2, a bramkę strzela Wojtek Munia, który wszedł w II połowie zmieniając Darka Armatę. Wojtek popisał się pięknym strzałem w okienko po podaniu Szostaka, który wcześniej był faulowany w polu karnym, ale sędzia tego nie widział. Atakujemy, strzela Marcin Gierlicki ponad bramką . 5 minut dobrej gry Nieplanki ale bez efektu.
65 minuta - Wojtek Munia drybluje w polu karnym przeciwnika i jest ewidentnie faulowany. Rzut karny podyktowany przez sędziego niestety nie zamieniamy na bramkę. Wogóle nie wpływa to na naszą grę. Dalej atakujemy. Minute później – mocny strzał Wojtka Munii obok bramki. Dalej mecz w miarę spokojny.
82 minuta – dobra nasza akcja i Krzysiek Kośmieja asystuje przy kolejnej w dzisiejszym meczu, bramce Wojtka Munii, który strzela swojego gola nr 2.
Pięć minut później ciekawa sytuacja. Rzut wolny dla naszej drużyny wykonuje Wojtek Munia, który strzela bez gwizdka sędziego do bramki nieprzygotowanego bramkarza Niepli. Bramka oczywiście prawidłowa – prowadzimy 1 – 4.
Mamy jeszcze sytuację w 90 minucie, ale nie zmienia ona wyniku meczu.
Derby są nasze, chłopaki zasługują na brawa i szacunek. Za tydzień wyjazd do Mrukowej. Chyba nie trzeba pisać co nas tam czeka, raczej wszyscy wiedzą jaki to trudny teren.
Mobilizacja na treningach i jedziemy po zwycięstwo, oby wreszcie w pełnym składzie.
Pozdrawiam
2
